Fundacja „OCALIĆ OD ZAPOMNIENIA” przygotowała wystawę prezentującą blisko pięćdziesiąt dawnych gorsetów ludowych z czterech powiatów: leżajskiego, łańcuckiego, niżańskiego i rzeszowskiego. Wystawa jest unikatowa, ponieważ większość eksponatów pozyskano od osób prywatnych. Gorsety urzekają bogactwem haftów, znaczna część z nich ma blisko sto lat. Nadzór merytoryczny nad wystawą objęła Elżbieta Piskorz-Branekova, etnograf, specjalista w zakresie polskich strojów ludowych. Wystawa powstała we współpracy z Miejskim Ośrodkiem Kultury a patronat objął Burmistrz Gminy i Miasta w Rudniku nad Sanem.
Gorsety można oglądać od 9 listopada do 31 grudnia 2017 r. w Centrum Wikliniarstwa w Rudniku.
Serdecznie zapraszamy !
Prezes Fundacji Barbara Tutka
Gorset był na polskiej wsi jednym z najwyżej cenionych elementów ubioru odświętnego; nosiły go przeważnie panny i młode mężatki. W zależności od regionu, gdzie go przywdziewano miał on nieco inny fason i zdobienie. Generalnie jednak opinał kibić kobiety podkreślając kształtność sylwetki i sięgał zwykle mniej więcej do linii pasa. Do jego dolnej krawędzi doszyte były, mniej lub bardziej zachodzące na siebie, tzw. kaletki o owalnym lub trapezoidalnym kształcie. Gorsety szyto z różnorakich, nieraz bardzo kosztownych tkanin, lecz najczęściej przeznaczano na ich wykonanie czarny aksamit. Zdobiono je też różnorodnie, zwykle przystrajały je różnobarwne hafty płaskie i koralikowe. Ta ceniona na wsi część odzieży była wręcz utożsamiana z ludem i dla członków innych grup społecznych stanowiła łatwo rozpoznawalny symbol wyidealizowanej kultury ludowej.
Gorsety o tradycyjnych formach i zdobieniach, tak jak i inne elementy stroju ludowego, na terenie obecnego województwa podkarpackiego przestały być noszone w pierwszych dziesięcioleciach XX wieku. Ich miejsce i to nie tylko na wsi, ale także w ośrodkach miejskich zajęły gorseciki szyte według tzw. mody krakowskiej. Stanowiły one część pseudoludowego stroju, najczęściej dziecięcego i młodych kobiet, składającego się ponadto z białej bluzeczki, spódniczki z kolorowej, wzorzystej wełnianej tkaniny, krótkiej białej zapaski, często obszywanej kolorowymi wstążeczkami, wianka oraz szklanych koralików tzw. dętek. Przywdziewano je przy okazji świąt zarówno państwowych, jak i kościelnych.
Na naszej wystawie dominują gorsety szyte według tzw. mody krakowskiej. Pochodzą one z powiatów: leżajskiego, łańcuckiego, niżańskiego i rzeszowskiego i są świetną ilustracją procesu przemian, tudzież przeobrażeń ubioru ludowego noszonego na tych obszarach. Obecnie dla wielu mieszkańców tych terenów stały się one częścią tradycyjnego, miejscowego stroju ludowego. Wyjątkiem od tej zasady są gorsety stanowiące element ubioru noszonego głównie w Grodzisku Górnym, Grodzisku Dolnym i Wólce Grodziskiej. Tam weszły w modę po I wojnie światowej. Mają one specyficzny krój; poniżej linii talii wykańcza je długa, ułożona w fałdy baskinka, a zdobią je duże motywy kwiatowe. Na tych terenach znane były trzy odmiany gorsetu.
Najkosztowniejsze szyto z czarnego aksamitu i zdobiono haftem koralikowym. Na średnio bogate i najskromniejsze gorsety używano tkanin kremowych. Na pierwszych wyszycia były pastelowe wykonane nićmi jedwabnymi, na drugich wzory malowano farbami olejnymi.
Elżbieta Piskorz-Branekova
etnografa specjalista w dziedzinie polskich strojów ludowych